W niedzielę postanowiłam pojechać na działkę do mojej babci, działka mieści się za Mińskiem Mazowieckim. Długo się nie zastanawiając spakowałam parę rzeczy, parę książek no i z nadzieją na jakąkolwiek opaleniznę zabrałam ze sobą olejek do opalania, niestety ze słoneczka nic nie wyszło bo akurat początek tego tygodnia był pochmurny ale podobno w weekend ma się polepszyć. Pojechałam do babci z zamiarem zostania u niej na tydzień, może trochę więcej. Niestety dzisiaj musiałam wrócić do Warszawy (z pewnych powodów) ale zostaje tutaj tylko dwa dni w piątek znowu wracam na działkę. Póki co mam dla Was parę zdjęć działki które udało mi się zrobić, jednak zdjęcia nie są najlepszej jakości bo tak jak wcześniej wspomniałam pogoda nie dopisywała :/ :
środa, 29 lipca 2015
Wyjazd na działkę...
Hej!
W niedzielę postanowiłam pojechać na działkę do mojej babci, działka mieści się za Mińskiem Mazowieckim. Długo się nie zastanawiając spakowałam parę rzeczy, parę książek no i z nadzieją na jakąkolwiek opaleniznę zabrałam ze sobą olejek do opalania, niestety ze słoneczka nic nie wyszło bo akurat początek tego tygodnia był pochmurny ale podobno w weekend ma się polepszyć. Pojechałam do babci z zamiarem zostania u niej na tydzień, może trochę więcej. Niestety dzisiaj musiałam wrócić do Warszawy (z pewnych powodów) ale zostaje tutaj tylko dwa dni w piątek znowu wracam na działkę. Póki co mam dla Was parę zdjęć działki które udało mi się zrobić, jednak zdjęcia nie są najlepszej jakości bo tak jak wcześniej wspomniałam pogoda nie dopisywała :/ :
W niedzielę postanowiłam pojechać na działkę do mojej babci, działka mieści się za Mińskiem Mazowieckim. Długo się nie zastanawiając spakowałam parę rzeczy, parę książek no i z nadzieją na jakąkolwiek opaleniznę zabrałam ze sobą olejek do opalania, niestety ze słoneczka nic nie wyszło bo akurat początek tego tygodnia był pochmurny ale podobno w weekend ma się polepszyć. Pojechałam do babci z zamiarem zostania u niej na tydzień, może trochę więcej. Niestety dzisiaj musiałam wrócić do Warszawy (z pewnych powodów) ale zostaje tutaj tylko dwa dni w piątek znowu wracam na działkę. Póki co mam dla Was parę zdjęć działki które udało mi się zrobić, jednak zdjęcia nie są najlepszej jakości bo tak jak wcześniej wspomniałam pogoda nie dopisywała :/ :
sobota, 25 lipca 2015
Mini Haul dla Ashe i Liptona :)
Wczoraj byłam na zakupach z mamą i ojczymem i wpadliśmy na chwilę do zoologicznego, z zamiarem oczywiście kupienia jednej rzeczy ( konkretnie szczotki ) no ale jak to przy robieniu zakupów zawsze bywa, nie skończyło się tylko na szczotce :) pokaże Wam dziś co ukradkiem wpadło nam jeszcze do koszyka :) :
Smakołykom już zdjęć nie robiłam bo myślę że dobrze je widać na pierwszym zdjęciu, a jeżeli chodzi o smyczkę, a dokładniej dwójnik ( Ashe i Lipton chodzą razem na spacery więc na pewno ten dwójnik ułatwi mi chociaż trochę trzymanie ich na smyczy ) to ciężko mi było uchwycić go całego w kadrze... Mam jeszcze dwa zdjęcia gdzie Ashe zajada się uchem :
piątek, 24 lipca 2015
"Aktualizacja" wyglądu Liptona :)
Jak wiecie z większością psów długowłosych trzeba raz na jakiś czas chodzić do fryzjera... i to w końcu musiało spotkać Liptona :) Była to jego druga przygoda z psim fryzjerem, ale zniósł te wszystkie zabiegi milion razy lepiej niż poprzednio więc jestem zadowolona, jest pięknie obstrzyżony, wyczesany i pachnący. Oto jego zdjęcia z przed i po :) :
Przed :
Przed :
... i po :
I jak Wam się podoba :) ?
czwartek, 23 lipca 2015
Zdjęcia moich zwierzaków :)
A oto obiecane zdjęcia :
Ashe :)
kotki :)
Tygrysek :)
Ashe z Tygryskiem :)
również Ashe z Tygryskiem
Wspólny wypoczynek na parapecie ( Lipton, Tygrys i Ashe )
Psotka z Tygryskiem :)
Lipton :)
Śpiąca Ashe :)
Mam nadzieję że się podobało, napiszcie które zdjęcie najfajniejsze :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)